Fatality według większości opinii w sieci są słuchawkami ze średniej półki. Dużo osób mówi, że więcej płacisz za firmę i osobę, która te słuchawki promuje niż za jakość. Niby bez żadnego szału i nie ma się czym podniecać.
Jakoś wtedy do 100zł nie umiałem nic ciekawszego znaleźć, sprawdziłem u znajomego jak to gra i byłem zadowolony. Nie jestem wymagającym użytkownikiem więc czemu nie. A kasy na Steelseries za 300-400zł nie miałem. Teraz mimo, że mam to nie wydam tego na słuchawki.
Ogólnie nie mam żadnych problemów, jestem zadowolony. W grze słychać rozgrywkę dość dobrze, nie czuję się jakoś upośledzony. Nie jest to jakiś szał i nie wiadomo co ale mi wystarcza. Zwłaszcza za takie pieniądze. Podoba mi się jakość mikrofonu (raczej jak słychać mój głos), są wygodne. Oddawałem je raz na gwarancję z racji tego, że kabel ma ciężką drogę do przebycia, poskręcał się i przestała działać jedna słuchawka. Na to radzę zwracać uwagę.
Ogólnie polecam. Niby do tej ceny jest jeszcze jeden model Sennheiserów godny zainteresowania ale nie wiem o który dokładnie chodzi. Jeżeli nie jesteś jako strasznie wymagający i nie potrzebujesz być pseudo-pro z markowym sprzętem to możesz kupić.
Oczywiste jest, że droższy sprzęt np. Steelseries'a zdobywa lepsze opinie i byłby lepszym wyborem. Ale jednak oboje wiemy, że patrzymy też na pieniądze.