Powiem tak.
Podchodziłem do meczu sceptycznie. Sądziłem, że dostaniemy w dupę aż zahuczy. A tu zonk. Moim pierwszym zdziwieniem była gra naszych. Oni po prostu
biegali! Tak, biegali, zawsze mieli tempo wleczenia
Szczęsny rewelka. Zacytuję:
Szczęsny pokazał klasę. Za niedługo stanie się jednym z najlepszych bramkarzy świata.
Reszta też całkiem dobrze grała
No Wawrzyniak. No gdyby nie to poślizgnięcie.. Ale też nie powinniśmy zrzucać wszystkiego na niego. Mogło być 2:1, w chwili zwycięstwa 2:2. Trudno.
Dlaczego "trudno"? Moim zdaniem jest poprawa w grze naszej reprezentacji. Mają dobre kontry ..i biegają ^^ Muszą popracować nad utrzymywaniem piłki(widzieliśmy jak łatwo tracili) oraz nad obroną w polu karnym. Po prostu gubią się tam, nie potrzebne zdenerwowanie etc.
Ogólnie nastawienie zmieniłem na pozytywne i po takiej grze jak wczoraj moim zdaniem mają szansę wyjść z grupy na euro, a może nawet dalej?