No to pierwszy się wypowiem.
Na gitarze już z około 10 lat. Zaczynałem na klasyku ( jeszcze żyje i ma się nawet dobrze) w Miejskim Domu Kulutry, 2 lata nauki i od tamtej pory samouk. Od 4-5 lat również gitara elektryczna.
Oprócz tego od dwóch lat keyboard, całkowity samouk.
Oraz niedawno byłem szczęściarzem i wszedłem w posiadanie akordeonu Delicia Melodia VIII ( Produkcja czechosłowacka z lat 1960-1970, jednym słowem legenda). Teraz przymierzam się do kupna harmonijki ustnej.
Wszystko w zaciszu domowym. Jednak nie ukrywam, że zespół jakiś by się przydał.